W sparingu z MKS-em Kalisz na boisku nie zobaczyliśmy jedynie Mateusza Jasiński. Nowy przyjmujący APP Krispolu Września oglądał mecz z boku.
Trener Marek Jankowiak we wczorajszym przegranym meczu (1:3) miał do dyspozycji 11 siatkarzy. W tym gronie zabrakło Mateusza Jasińskiego, który w poniedziałek na siłowni nabawił się urazu mięśni pleców. Na szczęście to nic poważnego.
Sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować i dał zawodnikowi 2-3 dni przerwy. Przyjmujący pomarańczowych powinien być już gotowy na piątkowe towarzyskie starcie w Bydgoszczy z plusligowym Transferem.