Kolejne zwycięstwo siatkarzy Krispolu Września. Podopieczni Marka Jankowiaka na wyjeździe pokonali zespół TKS Tychy 3:2!
Wrześnianie bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie, wygrywając pierwszego seta do 23. Następne dwie partie należały już jednak do gospodarzy, którzy wygrywali kolejno do 25 i do 23. W decydującym momencie, znów na właściwe tory wrócili podopieczni trener Jankowiaka i czwarty set zakończył się wynikiem 25:19 dal Wrześnian.
W tie-break’u zdecydowanie lepsi byli już Pomarańczowi. Nasi zawodnicy grali pewnie i wygrali decydującą partię do 7.
– Spotkanie nie stało na wysokim poziomie. Po pierwszym wygranym secie w dwóch kolejnych popełniliśmy za dużo błędów na siatce i w przyjęciu. Przestał funkcjonować nasz blok, co skutecznie wykorzystali rywale. Jednak kolejny raz pokazaliśmy, że potrafimy się podnieść. Wróciliśmy do swojej gry i pewnie wygraliśmy czwartego i piątego seta. Liczy się przede wszystkim zwycięstwo – skomentował Marek Jankowiak, szkoleniowiec Krispolu Września.
TKS Tychy – Krispol Września 2:3 (23:25, 27:25, 25:23, 19:25, 7:15)
Skład Krispolu: Marcin Iglewski, Jurkojć, Bielicki, Chwastyniak, Dobosz, Murdzia i Dębiec (libero) oraz Narowski, Rohnka, Kempiński, Gajowczyk, Mateusz Iglewski (libero)