Tym razem Camper lepszy

DSC_0120 (800x537) (800x537)

W sobotnim pojedynku 12. kolejki I ligi Krispol przegrał na wyjeździe z Camperem 0:3. Tym samym rywale zrewanżowali się za inauguracyjną porażkę we Wrześni.

Camper od samego początku narzucił własny styl gry. Krispol pierwszy raz wyszedł na prowadzenie przy stanie 16:15, jednak wyszkowianie nie pozwolili na więcej. Wypracowali trzypunktową przewagę (21:18) i zakończyli seta na własną korzyść (25:21).

W drugiej odsłonie wrześnianie trzymali kontakt tylko do wyniku 11:8. Rywale popisali się serią punktową i zrobiło się 19:10. Podopieczni Marka Jankowiaka nie byli już w stanie odwrócić losów tego seta. Przegrali do 15.

Najbardziej wyrównana była trzecia partia meczu przyjaźni. Początek to walka punkt za punkt (5:5, 7:7, 9:9). Wrześnianie trzykrotnie obejmowali prowadzenie (11:10, 13:12 i 15:13), ale to gospodarze zadali ostateczny cios. Decydująca była końcówka tego seta. Pewne zwycięstwo Campera przypieczętował ich blok oraz as serwisowy na 24:20. Chwilę później zakończyli pojedynek.

W Wyszkowie naszych siatkarzy kolejny raz wspierali pomarańczowi fanatycy. Dziękujemy za Wasz doping i liczymy na Waszą obecność już w środę 18 grudnia, kiedy to zagramy u siebie z liderem MKS-em Banimex Będzin.

– Mieliśmy problemy z zagrywką, przyjęciem i blokiem. Te elementy zaważyły. Był to po prostu nasz słabszy mecz. Musimy usiąść, porozmawiać i znów zacząć realizować założenia taktyczne, bo już w środę kolejne spotkanie – skomentował po meczu Marek Jankowiak, trener Krispolu Września.

Camper Wyszków- Krispol Września 3:0 (25:21, 25:15, 25:21)

Skład Krispolu: Marcin Iglewski, Murdzia, Chwastyniak, Dobosz, Jurkojć, Narowski i Dębiec (libero) oraz Kempiński, Rohnka, Bielicki, Matuesz Iglewski (libero)

Dodaj komentarz