Start Tauron 1.Ligi jest bardzo intensywny dla siatkarzy Krispolu Września. Siatkarze trenera Mariana Kardasa w czwartkowy wieczór po pięciosetowej batalii sensacyjnie pokonali jednego z kandydatów do awansu do Plus Ligi – Gwardię Wrocław. Po powrocie z Wrocławia pomarańczowi „przepakowali walizki” by uda się na kolejny wyjazdowy mecz – tym razem do Częstochowy. Ekipa z Częstochowy w pierwszej kolejce przegrał z Olimpią Sulęcin 1:3.
– Na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie początek sezonu. Chcieliśmy wygrać niestety to sulęcinianie pokazali lepszą siatkówkę. Być może zaważyła lepsza dyspozycja dnia. Czuliśmy się faworytami, ale szwankowało parę elementów. To wszystko jest do poprawy. Wracamy jutro na treningi, nie poddajemy się. To był dopiero pierwszy mecz, liga jest jeszcze długa – powiedział Łukasz Usowicz, środkowy Norwida tuż po zakończeniu spotkania.
I dodał – Dobrze, że mecz z KRISPOL-em zagramy we własnej hali. Ona jest naszym atutem i mam nadzieję, że dobitnie pokażemy to w sobotę.
Po niepomyślnej inauguracji sezonu 2021/22 podopieczni trenera Piotra Gruszki mają jeden cel. Zdobyć komplet punktów w meczu drugiej kolejki w rywalizacji z zespołem KRISPOL-u Września. W drużynie z województwa wielkopolskiego po nieudanym poprzednim sezonie postanowiono rozstać się z większością siatkarzy. Ostatecznie podziękowano, aż dziesięciu, a w ich miejsce sprowadzono nowych. Dwóch z nich częstochowscy kibice doskonale znają, a są nimi Paweł Cieślik oraz Jan Kopyść, którzy przed rokiem występowali w błękitno-granatowych trykotach.
Transmisja meczu Exact Systems Norwid Częstochowa – Krispol Września od godz. 17:00 na Polsatsport.pl.