W minioną środę wrzesińscy siatkarze odpadli z rozgrywek Pucharu Polski. IV runda okazała się barierą nie do przejścia. To jak dotąd największe, pucharowe osiągnięcie Krispolu.
Przypomnijmy jak wiodło się pomarańczowym. Krispol rozegrał pierwsze spotkanie w II rundzie, ponieważ w pierwszej otrzymał wolny los. W Gdańsku wrześnianie po zaciętym pojedynku pokonali tamtejszy Stoczniowiec 3:2.
Kolejnym rywalem był Ślepsk Suwałki. Na parkiecie hali w Miłosławiu podopieczni Marka Jankowiaka pewnie pokonali gości 3:0, tym samym rewanżując się za ligową porażkę dzień wcześniej.
W swoim ostatnim pucharowym meczu Krispol musiał uznać wyższość MKS-u Banimex Będzin (0:3), który w V rundzie spotka się z Cuprum Lubin.
Dodajmy, że IV runda Pucharu Polski to jak dotąd najwyższy szczebel tych rozgrywek, na który udało się wspiąć pomarańczowym. Wrzesińscy siatkarze wyrównali osiągnięcie z sezonu 2011/2012, kiedy to odpadli z pierwszoligowym Pekpolem Ostrołęka (1:3).