Lepszego początku rundy rewanżowej siatkarze Krispolu nie mogli sobie wymarzyć. Po znakomitej postawie pokonali przewodzącego w tabeli Norwida Częstochowa. Sukces wrześnian wydaje się tym większy, bo częstochowianie nie przegrali w lidze od dziewięciu kolejek.
W czwartek, 5 stycznia 2023 r. do pierwszego pojedynku rundy rewanżowej stanął lider rozgrywek Exact System Norwid Częstochowa i zajmujący spadkowe miejsce w tabeli Krispol Września. Przed meczem mało kto liczył na to, że wrześnianie w starciu z Norwidem cokolwiek będą mogli ugrać. Okazało się, że w sporcie może wydarzyć się wszystko. Krispol po dobrej grze i niezwykłej walce pokonał w tajbreku faworyzowanych gospodarzy wywożąc z Częstochowy dwa punkty.
Po przebiegu pierwszego seta trudno było się spodziewać, że gracze Krispolu będą w stanie nawiązać walkę. Gospodarze grali doskonale. Znakomicie serwowali, kończyli swoje pierwsze akcje, z każdej podbitej piłki potrafili zdobyć punkt. Równo w tym secie było tylko do stanu 2:2. Potem siatkarze Norwida odskoczyli na 5:2, a po chwili na 11:5. W następnym fragmencie gry gospodarze wypracowali sobie aż dziesięciopunktową przewagę, którą utrzymali do końca partii. Wygrali ostatecznie 25:15.
Niespodziewanie od początku drugiego seta sytuacja na boisku się odwróciła. Ton grze zaczęli nadawać coraz lepiej prezentujący się wrześnianie. Pomagali im też gospodarze, których dwa błędy własne z rzędu pozwoliły wyjść Krispolowi na prowadzenie 4:1. Po asowej zagrywce Mateusza Borkowskiego Norwid szybko jednak wyrównał na 4:4. Siatkarze Krispolu nie zrazili się takim obrotem sprawy. Po skutecznym potrójnym bloku, bloku Piotra Lipińskiego i dobrym ataku Macieja Tupty wrześnianie odskoczyli na 10:7. Potem przy zagrywce Lipińskiego Krispol zdobył dwa punkty z rzędu prowadząc 14:8. Kolejny zryw gospodarzy pozwolił im wyrównać na 15:15. W tym momencie wrześnianie ponownie nie zrazili się takim obrotem sprawy. Po punkcie Lipińskiego i bloku Mateusza Rudnickiego na Borkowskim odskoczyli na 21:19. Osiągniętą przewagę zdołali nawet powiększyć wygrywając partię po ataku Ernesta Kaciczaka 25:23.
Ten kto myślał, że drugi set był nieznaczącą nic wpadką gospodarzy mocno się pomylił. W trzecim secie miejscowi nadal nie mogli dojść do dyspozycji z początku meczu. Popełniali błędy przy wykonywaniu zagrywki i w ataku. Walczącym o każdą piłkę wrześnianom udawało się dotrzymywać im kroku. Na początku gra toczyła się punkt za punkt. W końcu Krispolowi udało się odskoczyć na 13:10. Po chwili jednak Norwid wyrównał na 16:16. Potem gra toczyła się znowu punkt za punkt. Na tablicy pojawił się wynik 23:23. W tym momencie nastąpił przełom. Po dwóch skutecznych kontrach Krispol, co nie udawało mu się do tej pory zbyt często, wygrał w końcówce dwa punkty decydujące o losach seta.
Od początku czwartej partii siatkarze Krispolu musieli gonić wynik, ale nie pozwalali miejscowym odskoczyć więcej niż na dwa, góra trzy oczka. Po bardzo szczęśliwie zakończonym ataku Jakuba Buczka z kontry wrześnianie wyrównali na 15:15. W tym momencie wyższy bieg włączyli miejscowi, którzy min. po asowych zagrywkach Damiana Koguta i Daniela Popieli, dobrej grze w bloku wyszli na prowadzenie 22:16, którego już nie oddali. Wygrali ostatecznie 25:21.
Tajbrek okazał się niezwykle ciekawym i emocjonującym widowiskiem. Po wyrównanym początku trzy punkty zdobyte kolejno przez Kaciczaka, Patryka Cichosza-Dzygę i Macieja Tuptę pozwoliły Krispolowi odskoczyć na 6:3. Do zmiany stron wrześnianom udało się utrzymać wypracowaną przewagę prowadząc 8:5. Niestety Norwid w tym momencie zdobył trzy punkty z rzędu wyrównując na 8:8. Przy dalszej grze punkt za punkt doszło do rozstrzygnięcia tajbreka przy grze na przewagi. Tutaj siatkarze Krispolu ponownie pokazali się z niespotykanej dotąd strony. Od stanu 13:13 wygrali dwa punkty na wagę seta i meczu.
MVP meczu wybrano kapitana Krispolu Piotra Lipińskiego.
Krispol Września zagrał w składzie: Piotr Lipiński (4), Oskar Laskowski (7), Jakub Buczek (13), Maciej Tupta (12), Mateusz Rudnicki (1), Patryk Cichosz – Dzyga (8), Ernest Kaciczak (15), Jakub Olszewski, Tomasz Polczyk, Jędrzej Ziółkowski, Bartosz Zieliński (libero)
Exact System Norwid Częstochowa zagrał w składzie: Mateusz Borkowski (29), Bartosz Schmidt (5), Daniel Popiela (5), Beau Graham (15), Krzysztof Gibek (12), Damian Kogut (16), Tomasz Kowalski (1), Damian Biliński (1), Tomasz Kryński, Artur Sługocki, Rafał Sobański, Sho Takahashi (libero)
Tauron 1. Liga, Exact System Norwid Częstochowa – Krispol Września 2:3 (25:15, 22:25, 23:25, 25:21, 13:15)
