Wrzesińscy siatkarze zagrają jutro drugi mecz kontrolny. Będzie to rewanż z MKS-em Kalisz na boisku rywala. Początek o godz. 11:30.
– Do Kalisza jedziemy w pełnym składzie. Mam nadzieję, że Paweł Gajowyczk będzie mógł zagrać chociaż dwa sety. Kontuzja mięśni brzucha zaczyna ustępować. Sobotni sparing będzie to typowy mecz kontrolny, podobnie jak we Wrześni zaplanowany na pięć setów. Liczę, że wynik również będzie podobny, choć na tym etapie nie ma to jeszcze większego znaczenia. Po prostu chcemy jak najwięcej grać – mówi trener Marek Jankowiak.
Przypomnijmy, w pierwszym spotkaniu sparingowym Krispol Września ograł MKS- Kalisz 5:0 (25:17, 27:25, 25:14, 25:11, 15:10).